Przedstawia Bartosz Kołata
Kim jesteś
Jestem performerem, artystą sztuk wizualnych, autorem obrazów, obiektów wykonywanych techniką klejenia taśmy “tape technique”.
Moją bazą jest Berlin, Niemcy, gdzie mieszkam i kreuje od lat.
Co jest dla Ciebie ważne
Kreowanie rzeczywistości w której żyjemy, pracujemy, tworzymy, w sposób taki, żebyśmy czuli_ły się komfortowo i pozostawali_ły w zgodzie i harmonii z otaczającym nas światem.


Co Cię wzmacnia
Wzmacnia mnie i buduje w siłę intensywny kontakt z Naturą.
Uwielbiam czuć Jej bliskość i bezpośrednie oddziaływanie.
Leżąc w parku na trawie, chodząc po lesie, pracując w ogrodzie, podlewając rośliny, czuję Jej potęgę i wręcz uzdrawiający, łagodzący wpływ.
Szybko odzyskuję równowagę i spokój wewnętrzny, będąc tu i teraz czuję się mikro cząstką Universum i jednocześnie czuję siłę, która we mnie wzrasta.
Co Cię osłabia
Pojawiający się we mnie chaos, lęk i niewytłumaczalne stany dysharmonii. Są one spowodowane głównie stresem związanym z formalnym, instytucjonalnym, biurokratycznym funkcjonowaniem w machinie oficjalnego systemu egzystencji.
Natłok informacji, nieumiejętność zdystansowania się i odizolowania od zgiełku cywilizacji często staje się ciężarem całkowicie przygniatającym.
Osłabia mnie również ludzka głupota, brak uważności, arogancja i zero atencji wychodzącej na zewnątrz, tak zwany totalny egoizm.

Czym jest dla ciebie twoja praca
“Moja praca” jest procesem powstawania, kreowania nowego.
Może objawić się zarówno nowym dziełem w postaci obrazu, zaczątkiem idei performance, jak również porządkowaniem pracowni, czy pracą w ogrodzie.
Czuję się spełniony i w pełni usatysfakcjonowany zanurzając się w procesie.


Twój cel
Permanentny rozwój i poszerzanie horyzontów świadomości.
Świadome podążanie drogą mojego życia.
Twoje marzenie
Marzę, żeby przywrócić Ziemi jej pierwotną siłę, doprowadzić do stanu umożliwiającego pełną regenerację.
Marzę, żeby Polska stała się w pełni demokratycznym krajem, w którym każda osoba mogłaby żyć godnie i w którym walka “w imię wolności każdej istoty ludzkiej” nie byłaby konieczna.
