
Wartości, którymi żyjemy na co dzień potrafią być jak skała: niewzruszona, stabilna i bezpieczna.
W trzecim numerze kwartalnika NE_NI przeznaczamy więc te kartki – w 100 proc. pochodzące z recyklingu – na chwilę wzmocnienia i mobilizacji wokół wartości, które budują nam rzeczywistość. I mimo że na co dzień zamykamy się w swoich bańkach, to potrafimy jednak w trudnych chwilach solidaryzować się wokół tych wartości, które są podstawą naszej wspól noty. Zatem czas na wiosenne porządki kochane_ni!
Jakie Ty wyznajesz wartości?
Zacznę pierwszy.
Mając doświadczenie emigracji, życia i kształtowania swojej świadomości w Irlandii, kraju, który podobnie jak Polska do świadczył traumy historycznej – związanej chociażby z silną ręką kościoła katolickiego – nie mogę powiedzieć, że czuję się w pełni Polakiem, nie czuję się też Irlandczykiem. Przynależność narodowa jest mi właściwie obojętna. Jestem outsiderem, który patrzy ,,z innej perspektywy na to, co się w tym kraju dzieje”.
Naród irlandzki rozwinął swoje horyzonty myślowe dzięki doświadczeniu bycia częścią wspólnoty Unii Europejskiej, które przyniosło otwartość na to co obce, jak i poczucie bezpieczeństwa – to związane z państwowością i to ekonomiczne. Piszę „rozwinął”, bo wciąż w tym doświadczeniu zmiany pozostał wierny swoim wartościom ukształtowanym od wieków: rodzinie, solidarności społecznej, braterstwu i siostrzeństwu.
Efekty tych zmian widziałem naocznie podczas kampanii przed referendum „małżeńskim”, jak i później, przed referendum „aborcyjnym”. Debaty i panele konstytucyjne, które się wtedy odbywały, jakkolwiek emocjonalne i wykańczające, opierały się na argumentach.
Konflikt wartości, podobny do tego obecnego w Polsce, doprowadził w Irlandii przede wszystkim do przełamania oporu przed zmianą paradygmatu – jednego i słusznego. Społeczeństwo – posiadające historię migracji, otwarte na migrantów, migrantki i osoby migrujące oraz wstrząśnięte historią Savity Halappanavary1 dokonało zmiany w status quo. Dokonało zmiany wartości zapisanych w konstytucji dla swoich przyszłych pokoleń.
Wartości, którymi żyją narody i społeczeństwa potrafią być jak skała, erodować na przestrzeni wieków.
12 listopada 2021 r. dzień po kolejnym już „narodowym” Marszu Niepodległości, Anna Przedpełska-Trzeciakowska, powstańczyni warszawska, w jednym z wywiadów, jako komentarz do zachowań „byczków Bąkiewicza” ze Święta Niepodległości zadała nam pytanie: Gdzie są wartości? Cośmy z nimi zrobili?Współcześni pozbawieni refleksji zapętlają się w emocje wyuczone przez traumy,, bieżące i przeszłe”, te nam już przekazane. Wpadamy więc w tory historii nieswoich. Współczesnym refleksji może dostarcza sztuka: ,,Rozmontowywanie wątków o charakterze narodowo-religijnym ma stano wić punkt wyjścia do budowania alternatywnej wizji, która odpowiadałaby dążeniom osób zmarginalizowanych, pozbawionych głosu”2.
„Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi”3
Maja Kleczewska, reżyserka Dziadów wystawianych w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, usunęła to zdanie ze swojego ,,kontrowersyjnego” spektaklu. Ona również stawia nam pytanie:
„Czy my możemy z taką pewnością zaufać tej głębi?”
Zapraszam Cię osobo czytelnicza do przewrócenia następnych stron. Być może znajdziesz na nich odpowiedzi na powyższe pytania. Na pewno znajdziesz na nich głos wzmocnienia na wiosnę, jak i historycznej refleksji, czułą narrację osób zbuntowanych oraz tych z nas, dla których wartością jest wspólnota.
Mariusz Godlejewski
Redaktor Naczelny
1 Personel medyczny szpitala uniwersyteckiego w Galway odrzucił jej prośbę o aborcję po niecałkowitym poronieniu, tłumacząc, że spełnienie jej prośby byłoby niezgodne z prawem irlandzkim. Halappanavar zmarła w wyniku sepsy. Jej śmierć była impulsem do starań o uchylenie ósmej poprawki do Konstytucji Irlandii, która w większości przypadków zabraniała aborcji. Halappanavar stała się ikoną zwolenników i zwolenniczek legalizacji aborcji w Irlandii.
2 Małgorzata Drohomirecka, artystka prezentowana w dziale SZTUKA, w odpowiedzi na pytanie o „Twój cel”.
3 A. Mickiewicz, Dziady, Wydawnictwo GREG, Kraków 2020, s. 154.